Używamy plików "cookies" do analizy ruchu użytkowników oraz remarketingu. Szczegółowe informacje znajdują się w Polityce Prywatności.
Może Cię zainteresuje...
Best Practices for eCommerce
Ponad 200 rekomendacji poprawy UX/UI dla e-sklepów
Szanse i zagrożenia PSD2 w Polsce
Systematyzacja wiedzy o PSD2 pogłębiona o komentarze eksperckie
UX 4 Managers
Praktyczny poradnik, z tego, co ważne w UX
Jak przeprojektować e-commerce
Opis procesu redesign platform sprzedażowych
# 108 UX Czwartek
Zawsze co drugi czwartek inspirująca dawka treści o UX i produktach
Jak sprzedawać więcej dzięki UX
Praktyczne wskazówki oparte na danych i przykładach
Rozwijaj swoje umiejętności projektowe i bądź na bieżąco z trendami w projektowaniu doświadczeń.
Czasem to, czego nie widać na pierwszy rzut oka, ma największy wpływ na doświadczenie użytkownika.
Proces projektowania UX nowych rozwiązań powinien angażować jednakowo dwie strony: klientów oraz projektantów. Wpływa to znacząco na jakość pracy i poczucie kontroli nad realizowanym zadaniem.
Testy A/B polegają na równoległym działaniu dwóch wersji tej samej strony, które różnią się tylko jednym elementem. Obie wersje pokazane są takiej samej liczbie użytkowników, dzięki czemu można sprawdzić, czy element, którym różnią się strony wpływa na poruszanie się użytkowników i jeśli tak, to która z wersji wypada lepiej. Tego typu testy pomagają stwierdzić, czy planowane zmiany wpłyną na wzrost konwersji. Dobrym pomysłem może być dodanie do testu element analizy jakościowej, czyli np. ankietę. Wyniki testu A/B pokazują jak użytkownicy poruszają się po stronie, a ankieta pozwala ustalić, dlaczego podjęli akurat takie działania.
“Kraj sklepikarzy”. Tak podobno Napoleonowi Bonaparte zdarzyło się swego czasu określić Anglię, którą zamierzał podbić. Nie żeby był wielkim miłośnikiem tamtejszego customer experience, jednak Brytyjczycy musieli mieć smykałkę do interesów, skoro nawet buńczuczny Francuz zwrócił na to uwagę.
W 1922 roku pewien młody chłopak z Kansas City przybył do Kalifornii z głową pełną pomysłów i niezwykłą pasją do tworzenia animacji. W rodzinnym mieście zostawił kilka życiowych niepowodzeń – zwolnienie z redakcji lokalnej gazety Missouri Newspaper za “zbyt małą kreatywność” czy bankructwo własnego niewielkiego laboratorium filmowego. Dlatego oprócz teczki amatorskich szkiców nie mógł się pochwalić żadnym doświadczeniem, więc studia filmowe w Los Angeles nie chciały go zatrudnić.
Sam etap projektowania UX jest bardzo złożony. Mimo iż klienci bardziej czekają na efekt wizualny, niż na wyniki testów, to należy do niego podejść równie metodycznie. Projektowanie funkcjonalne składa się z kilku etapów, które właściwie zrealizowane pozwolą stworzyć narzędzie dedykowane końcowemu użytkownikowi.
Mapa doświadczeń (z ang. Customer Journey Map), służy przedstawieniu wszystkich doświadczeń użytkownika z daną marką, a więc pokazuje jego cele, działania oraz odczucia nie tylko w momentach styczności z marką, ale także przed i po danej interakcji. Oznacza to, że badany jest proces już od momentu, gdy np. przemknie mu przez myśl kupienie czerwonej koszuli, choć nie wie jeszcze jakiej marki, aż do momentu, gdy klient posiada już konkretną koszulę i zdążył powiedzieć o niej swoim znajomym, pochwalić się w Social Media i skorzystać z pomocy przy zwrocie towaru i wymianie na mniejszy rozmiar.
Jak trafić do “doliny niesamowitości”? Pamiętacie syntezator Ivona i jej sztuczny, obojętny ton? Nie wydałaby platynowej płyty, nawet gdyby coverowała Beatlesów, bo słuchanie jej było po prostu męczące. A dlaczego? Bo obcowanie ze sztuczną inteligencją, która niezbyt dobrze imituje człowieka nie jest przyjemne i właśnie wtedy wpada się do doliny niesamowitości, a raczej niesamowitego dyskomfortu (co potwierdzają badania). Trzeba więc nieźle uważać wdrażając takie nowinki, bo granica między “doliną niesamowitości”, a faktyczną niesamowitością jest jak różnica między czekoladą a wyrobem czekoladopodobnym.
Nowy projekt biznesowy, nowa marka, oryginalne rozwiązania. iluve.com – nowy gracz ecommerce w branży oświetleniowej jakiego jeszcze nie było. Za analizę biznesową, stworzenie marki oraz opracowanie projektu funkcjonalnego odpowiadała agencja IDEACTO, a za jego dostosowanie i wdrożenie firma Bold Brand Commerce.
Swego czasu Inglot postanowił rozszerzyć swoją działalność na rynek Arabii Saudyjskiej, rynek bardzo specyficzny. Polska marka otworzyła tam swoje sklepy, zaprojektowane według standardów europejskich i… okazało się, że nie spełniają one standardów arabskich. Jest tam po prostu zupełnie inny model robienia zakupów – w Europie do sklepu Inglota wchodzi kobieta, która akurat ma wolne popołudnie i chce się zrelaksować, chce mieć chwilę dla siebie, chce poszaleć w czasie shoppingu. Obsługuje ją jedna ekspedientka, która pomaga jej trafić w potrzeby. Tymczasem w Arabii Saudyjskiej kobieta zabiera na zakupy kilka swoich koleżanek, które doradzają jej w wyborze, a więc do salonu Inglota nie wchodzi jedna klientka, a pięć. Dlatego potrzebna jest większa przestrzeń i większa liczba personelu. Poza tym, kluczową rolę odgrywają względy kulturowo-religijne, bo kobieta w burce nie może malować się publicznie. Inglot musiał więc przygotować specjalne kabiny, w których jest taka możliwość. Wszystko jednak okazało się już po wejściu na rynek. Wyszło zatem, że Inglot niezbyt dokładnie przeprowadził badania i analizę – a to najważniejszy punkt programu, bo jeśli ma być show, to artysta musi się do niego przygotować i wiedzieć przed jaką publicznością występuje. Również przez internet.
Od 3 lat wysyłamy do ponad 6000 czytelników przegląd najciekawszych artykułów ze świata UX
Google Analytics to jedno z najlepszych narzędzi do badania ruchu, rynku oraz skuteczności kampanii marketingowych. Może jednak służyć również do śledzenia wskaźników, które podpowiedzą co zrobić, aby ulepszyć UX produktu cyfrowego. Jak dane Google Analytics wpływają na możliwości rozwojowe stron internetowych lub aplikacji?
Dziś Dzień Ratownictwa Medycznego - święto osób, które często na skraju swojej wytrzymałości niestrudzenie ratują inne życia. Do kawy proponujemy artykuły o porządkach, (nie)dosłowności interfejsów i kłamliwych ankietach. Ponad to wspólnie zastanowimy się czy projektować powinno się dla przyjemności użytkowników i poszukamy narzędzi, które nie będą nas ograniczać.
Dzisiaj Ogólnopolski Dzień Głośnego Czytania, więc znajdźcie publiczność, usiądźcie wygodnie i do dzieła. A do przeczytania macie teksty o możliwościach zmiany w podejściu do projektowaniu UX/UI, fenomenie TikToka oraz angażowaniu użytkowników odpowiednio dobranym projektem dźwięku i wyskakujących okienek. Na koniec zostawcie sobie instrukcję do ćwiczeń z kreatywności.
Umiejętność zrozumienia potrzeb klientów to podstawa w projektowaniu UX. Skutecznym sposobem na poznanie doświadczeń użytkowników są badania UX ilościowe i jakościowe. Te drugie pozwalają na dotarcie do umysłów odbiorcy i uzyskanie informacji, jak ulepszyć produkt.
Sortowanie kart to prosta i stosunkowo tania metoda, która ma pomóc w zrozumieniu sposobu strukturyzacji i organizacji treści przez użytkownika w jak najbardziej logiczny dla niego sposób. Card sorting można przeprowadzać na wiele sposobów, m.in. na papierze, na karteczkach Post-It czy też dzięki narzędziom internetowym, działającym w trybie zdalnym.
Międzynarodowy Dzień Kropki przypada w Dniu Olewania Systemu, więc wybaczamy dzisiaj czworonogom (w szczególności naszej Kropce), jeśli w ramach świętowania wybiorą przedłużenie drzemki kosztem spaceru w mokry poranek. Wygospodarowany czas proponujemy wykorzystać na lekturę wykładu o genezie i konsekwencjach tworzenia standardów sieciowych, wpisu o problemach z czytelnością treści oraz zestawienia istotnych elementów projektu centrum wsparcia klienta. Wracamy też do przemyśleń dotyczących tworzenia portfolio, a kończymy esejem na temat projektowania doświadczeń osób zmęczonym wszechobecnym hałasem.